Grupa I (trzylatki)
Grupa IV(pięciolatki )
Minione miesiące w naszej grupie były gorące. Dlaczego gorące? Ponieważ
spędziliśmy je rozmawiając o ogniu. Stworzyliśmy sobie bardzo przyjemny nastrój
w naszej sali: zasłoniliśmy okna, zgasiliśmy światła i usiedliśmy w kole na
dywanie wokół zapalonej świeczki (która pięknie pachniała - ku naszej radości).
1.
Nasz kącik tematyczny na przełomie stycznia i lutego pękał w
szwach. Udało nam się zgromadzić mnóstwo skarbów związanych z żywiołkiem ognia.
Motywem przewodnim okazała się straż pożarna.
2.
Badając ogień na początku przyjrzeliśmy mu
się z bliska. Było wąchanie, dotykanie, zdmuchiwanie, jak również
dowiedzieliśmy co to są zimne ognie.
- Doświadczenie
pierwsze: zapaliłam dwie świeczki, jedną z
nich przykryliśmy słoikiem i obserwowaliśmy co się stanie. Po kilku
powtórzeniach gdy na zmianę przykrywaliśmy obie świeczki, ustaliliśmy, że aby
palił się ogień potrzebne jest powietrze.
- Doświadczenie drugie:
nasze świeczki przykrywaliśmy dwoma słoikami: dużym i małym. Żeby efekty był
bardziej widoczny jeden słoiczek był malutki a drugi bardzo duży. Także to
doświadczenie powtarzaliśmy raz za razem i mimo że najważniejsze było, czyja
świeczka zgaśnie pierwsza, udało się nam ustalić dlaczego świeczka w mniejszym
słoiku gaśnie szybciej.
-Doświadczenie trzecie: Co
się pali ? – poznanie materiałów, które bardzo szybko płoną : drewno, papier,
wełna, bawełna, plastik oraz takich ,które się nie zapalają : metal, porcelana.
-Doświadczenie czwarte; Przenoszenie
ognia - eksperymenty służyły ku temu by dzieci miały świadomość jak szybko
ogień może się rozprzestrzeniać, a przez to jak szybko może stać się niebezpieczny
-Doświadczenie piąte:
Zasysanie wody- stawialiśmy świeczkę w miseczce z wodą i przykrywaliśmy słoikiem.
- Doświadczenie szóste:
Popiół i sadza – spalaliśmy kartkę papieru i opalaliśmy dno talerzyka , po czym
porównaliśmy popiół i sadzę.
- Z żywiołem ognia kojarzy nam się kolor CZERWONY, a więc i czerwona lawa, wobec czego w ramach doświadczeń postanowiliśmy wykonać swój własny wulkan.
- Rozmawiając o ogniu
nie sposób było nie wspomnieć o prądzie. Dzięki doświadczeniom udało nam się
poznać działanie baterii i żarówek.
Przeprowadzone doświadczenia miały
na celu ukazanie właściwości ognia, co ogień potrzebuje, aby płonąć, w jakich
warunkach się rozprzestrzenia, co jest łatwo palne a co nie, czym można ugasić
pożar, a także jakie jest zastosowanie ognia wżyciu codziennym.
- Dla grupy I plastyczną inspiracją związaną z
ogniem był prąd i jego działanie. Dzieci wykonały pracę plastyczną pt.
„Urządzenia elektryczne - lampka”.
Prace
plastyczne grupy IV:
·
Wulkany
·
Płomyki
·
rysowanie sadzą
- Poszukując żywiołu w mojej okolicy dzieci stwierdziły, że
możemy go znaleźć w każdym naszym domu , gdyż gdyby nie ogień to mama nie
mogłaby nam odgrzać obiadu, bądź też nie byłoby ciepłej wody w kranie.
- Potrzebny i niebezpieczny - Rozmawialiśmy o tym dlaczego
ogień jest niebezpieczny, jak należy się zachowywać w pobliżu ognia, jak
należy się posługiwać świeczką, żeby nie poparzyć się ogniem ani kapiącym
woskiem. Dzieci poznając
prąd dowiedziały się także w jaki sposób z niego bezpiecznie
korzystać i jak wygląda znak „Uwaga Urządzenie Elektryczne”, by w
przyszłości wiedzieć jak obchodzić się z prądem.
- Żywioł w ruchu
·
Wiemy już też jak należy się zachować kiedy będzie awaria prądu, a
na dworze będzie już ciemno, a także o tym, że ciemności nie trzeba się bać, a
nawet można ją wykorzystać do zabawy (
„w ciemnościach” – zabawa ruchowa ; Nauczyciel zawiązuje dzieciom
chustkę na oczach, by dane dziecko za
pomocą dotyku mogło rozpoznać różne przedmioty).
·
„Zabawki na baterie” – zabawa naśladowcza
·
„Pokaż do czego służy ogień” – zabawa
pantomimiczna
Zabawy grupy IV :
·
„Miejsce przy ognisku z mojej prawej strony jest
puste” – zabawa rozwijająca orientację w schemacie ciała.
·
„Taniec irlandzki”.- pląsy przy muzyce ze wstęgą.
·
„Spacer Fakira”- zabawa ruchowa z elementami
równowagi.
·
„Ognisty twister”- zabawa integracyjna
·
„Strażnik ognia”- dzieci siedzą na obwodzie koła,
utrzymując ciszę. Jedno wchodzi do środka z zawiązanymi oczami – to strażnik
ogniska (obok niego leży ilustracja ogniska, lub chustka). Zabawa polega na
tym, aby jedno z dzieci jak najciszej zbliżyło się do ognia- chustki i
spróbowało dotknąć ją palcem. Jesli uda mu się to zostaje „strażnikiem ognia”.
Strażnik natomiast może zawołać „stop”, gdy usłyszy jakiś szelest.
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń